piątek, 24 stycznia 2014

Believe movie !

Hej dziubki !
Doczekałam się w końcu tego dnia! Było świetnie.. ta atmosfera i w ogóle, to było coś pięknego i magicznego  .
Na początku jak weszłam z Gosią i Kamilem na salę to się zdziwiliśmy, praktycznie wszystkie miejsca były zajęte . Jakiś pan powiedział nam wszystkim,że pod siedzeniami są karteczki z nagrodami .. Nagle wszyscy zerwali się i szukali kartek, niektórym się poszczęściło i coś dostali. Kilka osób płytę a kilka plakat :) .
Oczywiście film bardzo fajnie się oglądało . Dużo osób śpiewało, no i oczywiście płakało, gdy była scena z Avalaną(nie jestem pewna jak się pisze jej imię) . Justin chciał pokazać w believe movie,że Avalana była dla niego ważną osobą . Było pokazane jak na koncercie Justin obrócił się w stronę ekranu gdzie wyświetlił się film z nią i śpiewał dla niej . Chciał, by wszyscy zobaczyli to,że była dla niego ważna . W tym momencie strasznie dużo osób zaczęło płakać i chusteczki poszły w ruch!

 Przy okazji przed filmem z Gosią i Kamilem poszliśmy do City Center . Pochodziliśmy po sklepach i poszliśmy coś zjeść .  Przed pójściem na pociąg powrotny, poszliśmy sobie na pyszną kawę :)






1 komentarz: