poniedziałek, 27 stycznia 2014

Research eyesight in Poznań . Brrrrr cold cold cold

Hej hej :)
Pogoda daje nam odczuć coraz bardziej,że nas nie lubi.. Chłodek, przymrozek i nie przestający wiać chłodny wiaterek troszkę mnie zaczynają denerwować . Nie można iść na spacer, bo jest strasznie zimno . Może inaczej bym na to patrzyła gdyby było chodź trochę śniegu :)

Rano musiałam dosyć wcześnie wstać, aby się wyszykować na 6:51, by zdążyć na pociąg . Gdy dotarliśmy na miejsce pani nas skrzyczała,że późno przyjechaliśmy z tatą .. Okazało się,że pani w recepcji złą godzinę nam podała . Jednakże w końcu badanie się odbyło . Miałam przyczepiane elektrody do twarzy?! :O i założone soczewki na oczy . I tak sobie siedź z tymi soczewkami przez 20 minut nie mrugając, a do tego tam w środku w urządzeniu co chwile ci coś miga.. Życzę powodzenia! XD
Pani,która robiła mi badania strasznie dużo razy zakrapiała mi oczy . Gdy tylko wyszłam na dwór miałam przymrużone oczy i duże źrenice ..
Badania dosyć szybko poszły. Z faktu,że mieliśmy jeszcze czas przed pociągiem na powrót do domu, poszliśmy do City Center na jedzonko i pochodzić po sklepach :))


2 komentarze:

  1. śliczne zdjęcia <3 zapraszam do mnie, myślę że ci się spodoba ;* http://foreveeryououng.blogspot.com/2014/01/outfit-2.html

    OdpowiedzUsuń