czwartek, 25 kwietnia 2013

Ostatni dzień wolności

Czeeść !
 Rano byłam z tatą w mieście i dostałam koszulę i spodnie. Jestem bardzoo z tego zadowolona :)
Po południu poszłam na spacer z kolegą. Poszliśmy nad źródełko. Strasznie się na śmiałam..chwilami myślałam,że nie wyrobie ze śmiechu ;). Potem usiadłam na drzewo, które teorytycznie dotykało wody bo było zgięte i zaczęłam się patykiem bawić w wodzie. Kolega mi powiedział,że robie w wodzie patykiem BUJDU BUJDU ; o . Nie wiem co w jego słowniku to znaczy,ale mniejsza z tym. Prawie przez niego wleciałam do wody,ale na szczęscie nie wpadłam:)
Około 15:40 zbieraliśmy się do domu . No a wieczorem jak zwykle rozmawiałam na skype. Miałam zamiar przeczytać streszczenie ksiązki "Skąpiec", ponieważ jutro mam sprawdzian a w sumie to rozprawkę..
Jutro piątek ! Weekend potem poniedziałek i wtorek i weekend majowy !:)
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz