niedziela, 12 maja 2013

Koniec weekendu


Cześć !
Ajj dziś sobie pospałam dosyć długo, bodajże do 11 coś. Wczoraj oglądałam fajne filmy w telewizji i poszłam około 2 spać. Rano miałam zabrać się za naukę,lecz jakoś nie mogłam się zmobilizować.
Koło 15 napisała mi sms Martyna,że mam robić herbatę, bo zaraz u mnie będzie ; o.
Jak do mnie przyszła posiedziałyśmy trochę na chatrulette i zlewałyśmy z ludzi, a potem przez co najmniej 10 minut, stałyśmy w oknie i patrzyłyśmy na deszcz? O.o Bardzo interesujące hahah .
Około 17 wyszła ode mnie, i szła się spotkać o Oskarem. A wieczorem to praktycznie jak zawsze rozmawiałam z kolegą na skype.
Jutro szkoła, jestem ciekawa czy moja noga wytrzyma chodzenie z góry w dół ze schodów:)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz