niedziela, 5 maja 2013

Majówka nad morzem

Hej !
Tak jak wczoraj wspominałam, opiszę co nie co mój weekend nad morzem  .
Od środy do soboty cały czas była ładna pogoda, słoneczko grzało do samego rana. Tylko w jeden dzień rano było troszkę pochmurno,ale potem się rozpogodziło. W sumie to tyle się działo,że nie pamiętam dokładnie co robiliśmy to po kolei. W sumie to mieliśmy bardzo blisko do morza, więc codziennie nawet po kilka razy szliśmy pochodzić po piasku i brzegiem morza.
Dwa razy widziałam piękny zachód słońca,akurat mi się przy farciło,bo nie zawsze można go zobaczyć.
Oczywiście nie obeszło się od codziennego dłuugiego spaceru.
W piątek w Rewalu, była impreza z okazji nadania imienia wielorybom wybudowanym z drewna.
To wszystko działo się od 15 aż do niby białego rana. Ja tam tylko byłam do 23:30.
Na początku były jakieś konkursy dla dzieci, potem przyjechała jakaś orkiestra z Wałcza, późnym wieczorem gdy już było ciemno był pokaz laserowy, na który wszyscy czekali. To było coś niesamowitego,podłożona muzyka do tego i ruchy tych laserów były po prostu wspaniałe.
Później były różne konkursy wybierane były trzy osoby i musiały nadmuchać balon aby pękł i kto szybciej i na tej zasadzie też było siadanie na balony.Gdzieś około 23 był pokaz fajerwerek. To wszystko było ciut opóźnione z racji,że długo się ściemniało.Chodziłam zazwyczaj późno spać. Wczoraj około 18 przyjechałam do domu. I to tyle w sumie co bym mogła w skrócie opisać.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz