Wspaniały dzień

                                                        Heej !
     Normalnie świetny dzień dzisiaj przeżyłam.. Mam świetny humor i od razu lepiej się żyje :)
Lekcje przeminęły dosyć fajnie nawet bym powiedziała.. Może tylko wf nie był za fajny, bo 2 osoby z 15 dziewczyn ćwiczyło i pani od Wf wzieła nas do wychowawczyni, pani dyrektor, i pedagoga. Niestety dostałyśmy ochrzan.Na niemieckim to była poprostu jakaś masakra.. sprawdzian mi bardzo słabo poszedł, ale wywalczę na tą dwójkę.. Nauczyciele biorą pod uwagę też pierwszy semestr a miałam 3+ wiec dwa musze mieć :)
     Tą samą sytuację wykorzystam z chemi, wychodzi mi dwa w tym półroczu bo weszły teraz reakcje a na pierwszy semestr miałam 4+ więc wywalczę chociaż o trójeczkę :)
Około 16 pojechałam na korepetycje z matematyki.. ciężko było mi zrozumieć zadania,ale w końcu jakoś to się udało.. Po korepetycjach spotkałam się z kolegą i poszliśmy do niego. W sumie powiem szczerze,że nie nudziłam się u niego. Strasznie dużo się śmialiśmy,przynajmniej było wesoło ! :) Nie żałuje,że tam poszłam.
W domu byłam koło 22.. Umyłam się właśnie, przypomnę sobie na sprawdzian z angielskiego i lecę spać !