poniedziałek, 10 czerwca 2013

Kołobrzeg

                 Cześć!
O 6.10 był pociąg, organizacja nie była zbyt idealna,ale było nawet ok. Koło 11 byliśmy już w Kołobrzegu. Z pociągu poszliśmy praktycznie do naszych domków. Niestety nie potrzebnie szliśmy kilka km z torbami. Odłożyliśmy je a za 3 godziny wyruszyliśmy nad morze. Płynęliśmy statkiem i byliśmy na latarni. Nie obyło sie też bez spaceru po plaży. 
Pod wieczór szliśmy do biedronki. Około 21 mieliśmy spotkanie wspólne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz