wtorek, 16 lipca 2013

Wczorajszy dzień u siostry i dzisiejszy

Hej!
Niestety nie pisałam przez jakiś czas postów i nie będę pisać jeszcze przez jakiś tydzień, ponieważ nie mam zbytnio jak zdjęć dodawać a sam wpis to tak troszkę dziwnie.

Wczoraj pojechałam rowerem do siostry, by przypilnować Gabrysię wtedy kiedy moja siostra robiła jakieś tam zaprawy. Po południu, gdy mała się wyspała poszłyśmy na miasto i przy okazji poszłyśmy na lody.
   W sumie dzisiejszy dzień wyglądał prawie tak samo. Tyle,że rano siostra przywiozła mi małą, a ona pojechała do fryzjera. Za jakiś czas przyjechała po nią i pojechały do domu . Ja w domu musiałam kilka spraw zrobić i pojechałam po 12 do siostry. Miałyśmy iść do miasta, bo chciałam kupić bluzę, ale niestety się nie udało. Poszłyśmy jeszcze na pocztę i do Rossman'a . Kupiłam sobie dwa lakiery oraz dwie pary kolczyków.Powiedzmy,że lakier bardzo bardzo jasny różowy, w ręcz taki jakby odcień niby kremowego i niebieski. Od siostry dostałam jeszcze kolor żółty.  Pod wieczór pojechałam do domu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz