sobota, 12 października 2013

Day with Dominika

Po południu pojechałam do Dominiki odebrać zeszyty,które jej pożyczyłam . Przy okazji zostawiłam u niej rower i poszłyśmy na spacer na łazienki .  Troszkę chłodno było, ale dosyć długo rozmawiałyśmy na różne tematy . Siedząc na ławce wystraszyli nas  Martyna i  Oskar, chwile pogadaliśmy i oni poszli dalej .  Z Dominiką porobiłyśmy kilka zdjęć i poszłyśmy pod blok . Dominika za danie jej zeszytów dała mi czekoladę hahha :) .
 Wzięłam rower, pożegnałam się i pojechałam do domu .
Na dworze pięknie wygląda, pełno kolorowych liści i drzew . Troszkę zimno, ale da się przeżyć

 
 
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz