czwartek, 21 listopada 2013

Enjoyable day in Poznań

Cześć!
Przez ostatni bodajże 2 dni, nie miałam za specjalnie czasu napisać post . Wczoraj wieczorem poszłam na spacer z Szymonem ..
Dziś rano dosyć szybko musiałam wstać, bo o 8 miałam pociąg do Poznania . O dziwo dziś tata nie musiał na mnie czekać, bo szybko się ogarnęłam . Przy okazji w pociągu spotkałam Szymona .
Po dojechaniu do Poznania tata musiał załatwić pewną sprawę, i pojechaliśmy autobusem i tramwajem do laryngologa . Byliśmy godzinę wcześniej, więc już prawie tam spałam.. Muszę jechać tam znów za 2 tygodnie . Po lekarzu pojechaliśmy do Starego Browaru i tata kupił mi taki fajny mięciutki sweterek w paski wiśniowo-białe, oraz jeansy .
Następnie poszliśmy do KFC, i potem na autobus . Będąc w Obornikach pojechaliśmy jeszcze do Denar'u i  na zakupy ogólne .





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz