poniedziałek, 20 stycznia 2014

Frosty day

Hej dziubki ! :)
Znów poniedziałek.. I znów się nic nie zmienia, poranne wstawanie do szkoły.. Ewentualnie może zmienia się to,że szybciej mi schodzą lekcje .
Mieliśmy sprawdzian z niemieckiego,z którego dostałam 3, a był dosyć trudny jak dla mnie oczywiście ..  W sumie to się nie przygotowywałam nawet . Jutro poprawiam go ustnie, bo na 2 semestr nie może być 3 ! :))

Po lekcjach miałam z mamą się spotkać na rynku, by iść do Rosmann'a . Krążyłam tu i tam, i w końcu skończyło się tak,że musiałam iść po mamę aż pod jej pracę .
Przy okazji kupiłam taki mały drobny prezent dla Filipka, a mianowicie autko :) Małe a cieszy dzieciaczki ^^



             płyn do demakijażu z nivei, tonik łagodzący również z nivei i krem bb z under twenty :))

2 komentarze:

  1. O miła jesteś też bym chciała mieć rodzeństwo ;( serdecznie zapraszam do mnie + obserwuję i liczę na rewanż jeśli ci się spodoba ;* http://foreveeryououng.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. troszkę cię poprawię, rodzeństwo mam starsze a Filip to mojego brata synek :))

    OdpowiedzUsuń