wtorek, 7 stycznia 2014

Ohh hard day

Boże! Strasznie ciężki dzień .. Jeden plus tego jest taki, że szłam na drugą lekcje.. Na fizyce w końcu zrozumiałam jak się rysuje schematy elektryczne! Yeeey .
Test z matematyki to był po prostu koszmar ! Na szczęście reszta lekcji minęła luźniej  :)
Mamy znów zapowiedziane sprawdziany + jeszcze w tym tygodniu .. Ahh zapomniałabym, jeszcze dochodzą 2 zaległe sprawdziany . A juro sprawdzian z wodorotlenków..
Po szkole się trochę uczyłam i zajmowałam się Filipem . Dosyć mocno jestem śpiąca, mały dał mi popalić, ale to nic :)
Będąc już w domu przy okazji moja mamusia mnie wystraszyła . Było ciemno na górze, ja sobie idę do łazienki a naglę słyszę jakby ktoś podciągał nosem . Momentalnie krzyknęłam (albo pisknęłam ) i od razu mama do mnie przybiegła, no i niestety tak mnie przestraszyła,że się popłakałam i myślałam,że serce wyjdzie ze mnie : O




1 komentarz: