sobota, 16 marca 2013

Fryzjer

Hej! 

Dzisiaj około 10 byłam u fryzjera z przyjaciółką. Fryzjerka ścięła mi troszkę więcej niż chciałam. Myślałam,że nie będzie widać różnicy a jednak ją widać. Skróciła mi końcówki i trochę grzywkę.

U fryzjerki dużo się naśmiałam.
Po fryzjerze przyjaciółka przyszła do mnie na herbatkę :) 
Trochę nam się nudziło, i wiem,że nie ładnie to tak,ale z nudów musiałyśmy z kogoś się troche pośmiać i potrollować :) . Naśmiałyśmy się aż do łez. 
Około 13 odprowadziłam ją kawałek do domu .

Potem zabrałam się za lekkie sprzątanie.
Jutro idę na gorzkie żale, bo w  końcu chociaż 2 razy trzeba to zaliczyć :) 
Od poniedziałku znowu katorga ze szkołą!
A dziś już nawet słonko zaświeciło :))












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz