czwartek, 21 marca 2013

Pierwszy dzień wiosny.

Hej !

Hmm, pierwszy dzień wiosny i na dworze śnieg? To chyba nie najlepsze połączenie :)

Jednak świetny dzień zaczęła wiadomość,że pani przełoży nam sprawdzian z niemieckiego !
Świetnie zaczęty dzień . Praktycznie na lekcjach nie mogli pytać, ponieważ byliśmy ubrani na zielono.

Na wos'ie zamiast niego to praktycznie były dwie lekcje wychowawcze, co dla nas było świetnym rozwiązaniem.
Wszystkie dzisiejsze lekcje przeminęły nawet szybko i zabawnie .
Na religi pan nam opowiadał o tym  jak chodził do szkoły i co się działo. Mówił nam,że jego pan od fizyki kiedyś w dzień wiosny rozdał uczniom talony na nie pytanie z fizyki. Potem nam mówił,że istniało u nich w szkole takie coś jak "magiczna różdżka". Kiedy osoba została wołana do odpowiedzi, mogła dać ten talon a wtedy nauczyciel pytał z czego chce skorzystać. Jeśli odpowiedział,że chce użyć różdżki to zanim ją użył musiał obkręcić się 3 razy do okoła siebie i powiedzieć np. " wtorku zamieniam cię na niedzielę". Kiedy to wypowiedział nauczyciel odliczał czas jednej minuty, w ciągu tej minuty uczeń usiadł na miejsce i żył niedzielą. Kiedy nauczyciel pytał następną osobę a osoba ta odpowiadała,że korzysta z różdzki kolegi to nauczyciel pytał tak każdego pokolei. Troche dziwne,ale też dosyć ciekawe :)

                  
W zeszłym roku na dzień wiosny był "Mam talent". Niestety w tym roku uczniowie się nie zbyt postarali, jednak przerwy były znakomite :) 
Chłopacy od sprzętu puszczali na każdej przerwie jakieś piosenki.
Przed 5 lekcją puścili "Ona tańczy dla mnie", bo pani od matematyki im powiedziała aby to puścili .
Nagle wszyscy na holu zaczęli patrzeć na panią od matematyki, ponieważ zaczęła tańczyć i śpiewać 
Wszyscy się popatrzyli odrazu, było dosyć zabawnie.



Po lekcjach szłam do Martyny, a potem o 16:20 na korepetycje :) 
Jutro piąteczek ! :)) Miejmy cichą nadzieję,że śniegu już nie będzie do Wielkanocy :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz