Heej :)
Dzisiejszy dzień jak sama nazwa postu wskazuje był bardzo ciepły :). Lekcje minęły mi bardzo zaradnie, mimo,że była kartkówka z matmy i nie za dobrze mi poszło to nic... poprawię:)
Na dwóch ostatnich lekcjach z wychowawczynią całą klasą usiedliśmy pod drzwiami na korytarzu z wyprostowanymi nogami. Każdy nauczyciel jak szedł patrzył i dziwił się co my robimy . Było tylko "ej rob zdjęcie!" ; )
Z niemieckiego mi i Oliwi udało się przełożyć sprawdzian ! Co dla nas z jednej strony nie jest zbyt dobrze, bo od poniedziałku 2 kartkówki jak nie trzy i 4 sprawdziany...
Jutro jest konkurs jakiś INFO-MAT-FIZ, 9 osób idzie na to, z czego połowa klasy nie przyjdzie.. To pewnie jutro będzie mało osób.. W sumie mamy tylko 4 lekcje,ale idę ;)
Po lekcjach podeszłam do mojej siostry,bo był tam mój tata. Potem poszliśmy na miasto.
Jak wróciliśmy do domu, chwile po wziełam rower i pojechałam na korepetycje..Ciężko mi było zrozumieć dany temat na matematyce, ale myślę,że jakoś sobie poradzę. ^^
Praktycznie za miesiąc będą wystawione oceny, no i WAKACJE !
Zbiorowe nogi:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz