sobota, 22 czerwca 2013

Rynek

Hej !
Dziś niestety musiałam iść na rynek, bo byłam zmuszona.. W sumie iść bez sensownie. Koło 17 wzięłam rower i pojechałam do Martyny i poszliśmy na rynek.Musieliśmy iść na scenę coś tam trzymać jakieś transparenty a Martyna coś czytała. Miało być podobno dużo osób a było raptem z 8..
Byliśmy tam zaledwie 15 minut.
Po tym wszystkim z Martyną pokręciłam się trochę po rynku. I poszliśmy pod jakiś namiot rozpoznawać nasiona drzew i dostaliśmy za to cukierki. A potem szliśmy połączyć na planszy pytania z zwierzętami i wygrałyśmy drzewko Tuje!. Uznałyśmy wspólnie,że to będzie nasze dziecko Ptysio. Ja go wzięłam, bo mam ogród.. będę się tym drzewkiem zajmować :)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz