niedziela, 2 czerwca 2013

Wieczór pełen wrażeń !

Cześć !
        Pod wieczór dopiero w sumie zaczął rozkręcać mi się dzień. Przez cały dzień praktycznie się uczyłam.
O 20 pojechałam po Martynę i miałyśmy plan jechać na rower do Rożnowa. W sumie kawałek zajechałyśmy, że zadzwonimy do Oskara, aby jechał z nami. Czekałyśmy na niego pod blokiem, przyniósł mi wodę, którą już zdąrzyłam się oblać na spodniach. Jechaliśmy długą drogą do Rożnowa i w końcu dojechaliśmy. Stwierdziliśmy, że pojedziemy do Dawida. Nie było go w domu więc zadzwoniliśmy do niego i się okazało, że jest na jakimś boisku.. Z faktu, że to jest wieś no to mieliśmy troszkę zamieszanie..Cały czas jechaliśmy dobrze, jednak nie wiedzieliśmy,że troszkę dalej musieliśmy jechać aż do dróżki. W końcu po pół godzinie myślenia i dzwonienia do niego dotarliśmy tam. Pogadaliśmy trochę z Dawidem i jego kolegą no i pojechaliśmy do domu.
Po drodze Oskar od nas odbił a ja z Martyną już pojechałam do domu.
Jutro znowu szkoła, ale mam nadzieję, że szybko przeleci ten tydzień. Za tydzień 3 dni na wycieczkę nad morze !



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz