wtorek, 9 lipca 2013

Poniedziałkowe Żwirki

Cześć !
Wczoraj byłam z Pauliną na Żwirkach. Koło 14 wyjechałam z domu i spotkałyśmy się w połowie drogi. Gdy dojechałyśmy na miejsce spotkaliśmy wiele znajomych osób ze szkoły i nie tylko. Byłyśmy tam w sumie z 3 godziny. Opalałyśmy się, i Paulina się kompała, ponieważ ja nie mogłam wejść do wody. Siedziałyśmy też na  pomoście i rozmawiałyśmy. Miałyśmy straszną ochotę na zapiekanki, ale niestety żaden bar tam nie był otwarty więc kupiłyśmy sobie lody . W domu byłam koło 18. Na szczęście się opaliłam :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz