Dwie nocki spędziłam u Pauliny w poniedziałek i wtorek . Trochę z opóźnieniem piszę, bo jakoś nie miałam weny aby napisać cokolwiek. Spędziłam z nią świetny czas. Oglądałyśmy film pt. "Chłopiec w pasiastej piżamie", film godny obejrzenia. Jest on o tym co Niemcy i Hitler robili z Żydami.
Praktycznie się nie nudziłyśmy. W jakiś dzień też byłyśmy na filmie co leciał w domu kultury, ale był tak nudny,że nie chciało nam się na nim siedzieć. Pod wieczór koło 22 poszłyśmy z Pauliną i jej mamą na ogródek posiedzieć na bujaku. Były zapalone świeczki, ciepło na dworze w ręcz przyjemnie się siedziało. Po czasie dołączył do nas Pauliny tata, siedzieliśmy tam dosyć długo. Potem zostałam sama z Pauliną i oglądałyśmy gwiazdy . Więcej rzeczy nie pamiętam co robiłyśmy ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz