Aktualnie jestem u Pauliny, przedwczoraj przyjechałam do niej rowerkiem . Robiliśmy różne ciekawe rzeczy, ogólnie to dzień zleciał nam bardzo szybko. Wczorajszy dzień również był udany. Pojechaliśmy z Pauliną i jej rodzicami rano do Poznania na Garbary<starocie>, kupiłam sweterek i bluzkę .
Pod wieczór przyszedł po nas Damian i wyszliśmy na dwór, było strasznie chłodno . Był jeszcze na dworze Eryk, Paweł i chwilowo potem jakiś Bartek . Posiedziałyśmy z nimi trochę czasu na placu,potem się poszliśmy przejść pod górkę a na samym końcu posiedzieliśmy sobie przy fontannie . Koło 23 pożegnaliśmy się z kolegami i poszłyśmy do domu. Umyłyśmy się itp i oglądałyśmy film "Rec" pierwszą część. Film to totalna schiza, nie powiem bałam się . W pewnych momentach wiedziałam,że coś wyskoczy i odwracałam głowę. Był moment gdzie wtedy odwróciłam głowę i
Paulina krzyknęła aż z przerażenia to sama się jej przestraszyłam ;))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz