niedziela, 22 września 2013

Evening running

Hej !
Pod wieczór wpadłam na pomysł,aby iść pobiegać . Poszłam się zapytać taty czy pójdzie ze mną . Jakieś pół godziny później, tata wziął rower i szedł ze mną, a w sumie to jechał . Poszliśmy do lasu koło 17, a wróciliśmy chwilę po 18 . Zrobiłam dziś 7 km biegając . Niby to mało, ale nóżki jak z waty :) Wróciłam do domu i od razu poszłam się napić i usiadłam..
Jutro dwie kartkówki, z matematyki i z niemieckiego oraz sprawdzian z polskiego . Oczywiście nic nie umiem :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz