czwartek, 19 września 2013

Wieczorne odrabianie lekcji

Cześć !
Dziś dzień jak co dzień . Na matematyce udało mi się zdobyć piątkę za 10 plusów .  Koło 15:20 pojechałam na korepetycje .
Wieczorem mi się przypomniało,że mam do zrobienia rozprawkę z polskiego . Miałam udowodnić,że w literaturze istnieją odważni bohaterowie .. Napisałam o Stasiu z "Pustyni i puszczy", O "panu Wołodyjowskim", O Alku, Rudym i Zośce z "Kamieni na szaniec" oraz o powieści "Potop" . Pisałam najpierw na brudno, potem w zeszycie. Dużo było zmieniania i w ogóle . Padam z nóg już .. Na szczęście zrobiłam to i nie będzie jedynki . Mam nadzieję,że dostanę chociaż 4 .
Przy okazji Martyna wydrukowała mi pocztówkę na angielski, bo mi się nie chciało zejść na dół i ją wydrukować . Podesłałam jej opis i mi ładnie wydrukowała.  Takie tam małe wykorzystywanie ^^ .




                                                aj takie tam minki na skype :)

Jutro ma być kartkówka z fizyki, na którą nawet nie miałam się kiedy uczyć . W sumie to jednej lekcji nie mam nawet przepisanej . Mam nadzieję,że panią da radę przebłagać na inny termin, bo jedynki nie chcę dostać :)
Jutro idę przed 16 do okulisty, ciekawe czy w końcu będę miała dobrane szkiełka..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz