Poranek był strasznie zimny, i był mróz .. Na technice robiliśmy kartki świąteczne, większość grupy zrobiła je na lekcji a reszta kończyła w domu .
Niestety nie udało mi się uniknąć dzisiejszego pisania na fizyce, a chciałam na dodatkowych . W sumie nie uczyłam się do tego, tylko przeczytałam w zeszycie i to wszystko . Nie poszło mi najgorzej :)
W domu przez dłuższy czas bawiłam się z Filipem i jestem zmęczona.. Do tego jeszcze jutro sprawdzian z historii i poprawa kartkówki z matmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz