niedziela, 15 grudnia 2013

Poznań with my brother

Hej!
Ahh rano dziś wcześnie wstałam, na szczęście się szybko uszykowałam . Około 10 przyjechał po mnie brat.
Dosyć długo jechaliśmy do Poznania oczywiście też ze względu na korki .. Najpierw pojechaliśmy do M1 a potem do Plazy . Chodziłam z Nataszą po sklepach tu i tam.. i się zmęczyłam dosyć mocno .
Straszny ruch w tych galeriach..Święta już idą więc teraz to już tak niestety będzie :C .
Brat kupił mi spodnie dresowe i dwie bluzki z krótkim rękawem, przy okazji kupiłam sobie bransoletkę :)
Do domu wróciliśmy koło 15:30, byłam taka padnięta,że w domu nie miałam w ogóle na nic siły.
Jeszcze tydzień i wolne!!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz